klaudia maciążka i piłkarka pogoni szczecin

Mecz GKS Katowice – Pogoń Szczecin w Ekstralidze Kobiet

GKS Katowice w ramach 16. kolejki Orlen Ekstraligi kobiet rozgrywał swój pierwszy domowy mecz rundy wiosennej rozgrywek, a rywalem był aktualny mistrz Polski, zespół Pogoni Szczecin. Katowiczanki przystępowały do boju naładowane dobrą energią po efektownej wygranej 5:0 na wyjeździe z Czarnymi Antrans Sosnowiec i miały przed sobą jasny cel, czyli utrzymanie serii zwycięstw i statusu niepokonanych na własnym obiekcie. Na boisku pojawiła się ta sama jedenastka GieKSy, co w zwycięskim spotkaniu w Sosnowcu.

Przyjezdne od samego początku postanowiły pokazać GieKSie, że czeka ją trudny bój. Szczecinianki w 4. minucie próbowały zaskoczyć Kingę Seweryn mierzonym strzałem z 14. metra po zamieszaniu w polu karnym, ale bramkarka stanęła na wysokości zadania. Na posterunku w obronie niejeden raz pojawiała się Katarzyna Nowak, która zapobiegała ofensywnym próbom Pogoni w środku boiska. Na pierwszego gola dla GieKSy trzeba było czekać do 10. minuty - Klaudia Maciążka podawała w pole karne po kapitalnym zagraniu na prawe skrzydło, a Kinga Kozak dobiła strzał Santy Vuskane!

Pogoń odpowiedziała strzałem Okoniewskiej zza pola karnego, ale w boczną siatkę. GKS kontynuował napór na bramkę Radkiewicz i porę niwelował zagrożenie ze strony przeciwnika po dalekich podaniach z własnej połowy, o strzały w 20. minucie pokusiły się Turkiewicz i Kozak. Ale co się odwlecze... W 30. minucie Anita Turkiewicz doskonale dośrodkowała z lewej flanki do niepilnowanej Klaudii Maciążki, a ta dopełniła formalności - 2:0! Tym samym po pierwszej połowie GKS pewnie prowadził przy Bukowej i zdominował wydarzenia na murawie.

Po zmianie stron tempo wydarzeń na boisku nieco spadło, jako że GKS starał się o pewne utrzymanie prowadzenia i nie forsował tempa tak jak wcześniej. W 53. minucie po dośrodkowaniu Kozak z rzutu wolnego o dobry strzał głową pokusiła się Nowak, dwie minuty potem Seweryn wykazała się po strzale po ziemi Brodzik. W 60. minucie 15-letnia Lena Świrska wykorzystała podanie w pole karne, zwiodła dwie obrończynie GieKSy i zdobyła bramkę kontaktową dla Pogoni, tym samym spotkanie zdecydowanie się ożywiło. Szczeciński zespół szukał swoich szans po stałych fragmentach, a GKS musiał utrzymać koncentrację w obronie na najwyższym poziomie.

Ostatni kwadrans gry zapowiadał się na bardzo nerwowy z obu stron, z obu stron więcej było zachowawczości. Ofensywa GieKSy ożywiła się po dwóch strzałach odważnie idącej środkiem boiska Turkiewicz w 78. minucie, potem o gola numer trzy walczyły Maciążka z Bednarz. Do samego końca ważyły się losy wyniku, ale dzięki pewności siebie wicemistrzyń Polski, w działaniu okazał się on dla nas korzystny. Szesnasta wygrana z rzędu GKS-u Katowice w tym sezonie stała się faktem!

37 zdjęć

Mecz piłkarek GKS Katowice z Pogonią Szczecin (22.03.2025)

Wcześniej pisaliśmy:

Czeka nas emocjonujące spotkanie na mistrzowskim poziomie. Obecne liderki tabeli Ekstraligi Kobiet z Katowic, podejmą wiceliderki ze szczecińskiej Pogoni. W najbliższą sobotę, 22 marca w Katowicach zostanie rozegrany mecz GKS Katowice – Pogoń Szczecin. Spotkanie w ramach 16. kolejki Ekstraligi Kobiet wywołuje sporo emocji wśród kibiców obu drużyn, które w tym roku po raz kolejny są bliskie bezpośredniego pojedynku o mistrzowski tytuł.

Podopieczne trener Karoliny Koch w obecnym sezonie są niepokonane i choć do końca sezonu pozostało jeszcze sporo czasu, już teraz kobieca GieKSa mocno ucieka rywalkom w wyścigu o tytuł Mistrzyń Polski. Przed sobotnim meczem piłkarki ze stadionu przy ul. Bukowej w Katowicach mają 9 punktów przewagi nad drugą Pogonią Szczecin i trzecimi Czarnymi Sonsowiec. Od początku sezonu kobieca sekcja GKS-u Katowice straciła zaledwie 3 bramki, a zdobyła ich 51.

Czy i tym razem „uKOCHane” sprawią wielką radość kibicom zgromadzonym na trybunach stadionu przy ul. Bukowej? Przekonamy się w sobotę, 22 marca. Pierwszy gwizdek o godz. 19:30. Wstęp na trybuny jest bezpłatny.