Prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech i wojewoda śląski Marek Wójcik

Nielegalne odpady znikną z Siemianowic Śląskich

Siemianowice Śląskie otrzymają prawie 148,5 mln zł z budżetu państwa na usunięcie niebezpiecznych odpadów z nielegalnego składowiska. Wojewoda śląski Marek Wójcik i prezydent Siemianowic Śląskich Rafał Piech podpisali umowę w sprawie przekazania dofinansowania.

Na nielegalnym składowisku w Siemianowicach Śląskich może zalegać nawet około 13 tys. ton niebezpiecznych odpadów. 

Po latach zaniedbań udało nam się uszczelnić kwestię związaną z wwozem nielegalnych odpadów do Polski. Mamy również zlokalizowane składowiska nielegalnych odpadów i dokładamy wszelkich starań, żeby te składowiska usunąć. Wiemy o tym, że samorządy nie będą w stanie poradzić sobie z obciążeniami finansowymi, stąd też rządowe wsparcie w procesie usuwania odpadów. podkreśla wojewoda śląski, Marek Wójcik

Do 2027 roku Siemianowice Śląskie będą otrzymywać na usunięcie nielegalnego składowiska odpadów niebezpiecznych około 49,5 mln zł rocznie, co łącznie da kwotę ok. 148,5 mln zł. Wkład własny samorządu to 1,5 mln zł - 0,5 mln zł rocznie.

Wojewoda śląski poinformował, że po ubiegłorocznym pożarze w Siemianowicach Śląskich przeprowadzono inwentaryzację nielegalnych składowisk odpadów niebezpiecznych na terenie województwa. Po ustaleniu 44 lokalizacji, w ciągu niecałego roku udało się usunąć osiem z nich.

26 zdjęć

Siemianowice Śląskie spowite kłębami dymu (10.05.2024)

Do usunięcia w ramach pilotażowego programu Ministerstwa Klimatu i Środowiska wybrano dziewięć składowisk odpadów niebezpiecznych w całej Polsce. Cztery z nich znajdują się w województwie śląskim.

Przypomnijmy, że do wielkiego pożaru składowiska o powierzchni ok. 6000 m kwadratowych doszło w piątek, 10 maja 2024 roku. Płonęły substancje chemiczne, zlokalizowane przy ul. Wyzwolenia - łącznie tysiące ton odpadów. W kulminacyjnym momencie w działaniach zaangażowanych było ponad 230 strażaków oraz 90 samochodów.