Kino Rondo w Spodku archiwalne zdjęcie

Kino Rondo w Spodku w Katowicach

Czy wiesz, że w katowickim Spodku działało największe w Polsce kino? Kino Rondo rozpoczęło swoją działalność w 1973 roku i przez lata dostarczało widzom niezwykłych wrażeń filmowych.

Sala kinowa mogła pomieścić aż 4 tysiące osób na jednym seansie, co czyniło ją jedną z największych w Europie. Ogromny ekran o wymiarach 14 na 24 metry, wysuwający się spod podłogi przed każdym pokazem, zapewniał spektakularne doznania wizualne, porównywalne z dzisiejszymi kinami IMAX. Do tego trzy projektory obsługujące taśmę 70 mm gwarantowały najwyższą jakość obrazu i dźwięku.

W repertuarze Kina Rondo znalazły się zarówno światowe hity, jak i rodzime produkcje:

  • „Ojciec chrzestny”,
  • „Wielki Gatsby”,
  • „Potop”
  • czy „Poszukiwacze zaginionej Arki”.

Prawdziwym fenomenem okazały się jednak seanse „W pustyni i w puszczy”, które przyciągnęły ponad 100 tysięcy widzów. Niebywałe emocje budziły także filmy science fiction – „Gwiezdne wojny” sprawiały, że statek kosmiczny zdawał się nadlatywać nad głowami widzów, zapierając dech w piersiach.

Jednym z najbardziej spektakularnych seansów było „Trzęsienie ziemi” (reż. Mark Robson, 1974), wyświetlane dwa lata po amerykańskiej premierze. Film korzystał z technologii Sensurround, emitując skrajnie niskie częstotliwości, które wprawiały fotele w wibracje, dając widzom wrażenie ruchomych siedzisk – niczym w nowoczesnych kinach 4D!

Niestety, złote lata Kina Rondo nie trwały wiecznie. W latach 80. frekwencja zaczęła spadać, a rosnąca popularność kaset VHS i telewizji sprawiła, że organizowanie pokazów przestało być opłacalne. Aby seans się zwrócił, na widowni musiało zasiąść co najmniej 3 tysiące widzów – co z czasem stało się niemożliwe. Ostatecznie kino zamknięto w 1992 roku.

Źródło: UM Katowice.

Nieoficjalny hejnał Spodka

Dziś o złotej erze kina w Spodku przypomina nieoficjalny "hejnał" - sześćdziesięciosekundowy fragment ścieżki dźwiękowej „Bliskich spotkań trzeciego stopnia” Stevena Spielberga. Motyw ze ścieżki filmowej skomponował pięciokrotny zdobywca Oscara, John Williams, a 68. sekundowa melodia wybrzmiewa w centrum Katowic codziennie o godzinie 12:00

Przed laty hejnał grany był także po zmroku podczas specjalnych pokazów świetlnych, przypominając w ten sposób kosmiczne konotacje obiektu. Wspomniany dźwięk sterowany jest automatycznie, a sygnał do rozpoczęcia daje urządzenie, które "uruchamiane" jest przez astronomiczny zegar.

Oficjalny hejnał Katowic ma ponad 20 lat!

Katowicki hejnał słyszymy każdego dnia punkt 12:00. W samo południe odgrywany jest z wieży budynku na rogu ulic Młyńskiej i Pocztowej, dzięki czemu jest dobrze słyszalny na rynku. Okazuje się, że historia hejnału ma już ponad 20 lat. Hejnał stworzył licealista z Bytomia, tuż przed swoją maturą.

Więcej o hejnale przeczytacie - TUTAJ.