Te zdjęcia mogą Was zaskoczyć. Zrobili je Natalia, Patrycja, Bartosz i Piotr

Zdjęcia Katowic 2025

Natalia Dołbecka

Dla mnie fotografia to nie tylko hobby. To sposób patrzenia na świat przez obiektyw aparatu, dzięki któremu możemy upamiętnić chwile i emocje, które mogłyby inaczej przejść niezauważone. Jest to także forma wyrażania siebie i pokazania, jak widzi się rzeczywistość.

Fotografowanie krajobrazów to dla mnie oderwanie się od rzeczywistości i zauważenie piękna, które nas w danym momencie otacza. Patrzenie na zachody i wschody słońca, które nadają temu samemu miejscu inny klimat. Każdy krajobraz jest inny: góry, jeziora, łąki, wszystkie się czymś różnią, więc dzięki fotografii mam uczucie, że zatrzymuje coś ulotnego, do czego będę mogła wrócić.

Z kolei fotografowanie samochodów to coś, co mnie wciąga, ponieważ mogę połączyć w tym dwie pasje. Pasje do robienia zdjęć, a także do motoryzacji. Każdy samochód ma swój charakter, który próbuje pokazać na zdjęciu czasem elegancję, a innym razem moc i szybkość. Jeden stoi w ciekawym miejscu, a inny jedzie i próbuję uchwycić go w ruchu. Fotografia pozwala mi patrzeć inaczej niż na co dzień i pokazać je w taki sposób, jaki ja je widzę.

5 zdjęć

Zdjęcia naszych praktykantów: Natalia Dołbecka

Patrycja Ćwikła

Fotografowanie to dla mnie sposób na zatrzymanie ulotnych momentów, które potrafią zachwycić tylko przez ułamek sekundy. Najbardziej cenię w tym swobodę twórczą i to, że mogę po prostu iść przed siebie, dać się prowadzić intuicji i uchwycić piękno w najprostszych formach natury.

Pierwsze z moich zdjęć przedstawia aksamitkę – popularny kwiat ogrodowy – uchwyconą z bliska w pięknym świetle. Roślina dominuje w kadrze, a miękki rozmyty drugi plan nadaje fotografii delikatności i skupienia na detalu. Pozostałe cztery zdjęcia wykonałam podczas spaceru. Powstały one pod wpływem chwili. Otaczająca mnie natura była tak piękna, że trudno było przejść obok niej obojętnie. Gdy poczułam przypływ weny, sięgnęłam po aparat i uchwyciłam to, co mnie zachwyciło – delikatne detale, kolory i nastrój tej krótkiej, ale magicznej chwili. To właśnie takie momenty sprawiają, że fotografia nabiera dla mnie głębszego sensu.

5 zdjęć

Zdjęcia naszych praktykantów: Patrycja Ćwikła

Bartosz Połap

Fotografia jest dla mnie sposobem przekazu swoich emocji, sposobem kontaktu z odbiorcą. Nie jest dla mnie czymś wyjątkowym usłyszeć „ładne zdjęcie”, wyjątkowym jest dla mnie usłyszeć od widza, co czuje, oglądając moje fotografie. Najlepsze co mogę usłyszeć to refleksje, do jakich skłoniła moja fotografia.

Pierwsza fotografia to opowieść o kruchości i przemijaniu, o delikatnej granicy między młodością a starością, chwilą a wiecznością. Przed obiektywem stanęła moja 15-letnia kuzynka, której twarz i ciało pokryte zostało białą glinką. Glinka popękała, tworząc siatkę przypominającą zmarszczki, symbolizującą czas. Chciałam stworzyć obraz, który nie daje łatwego ukojenia, który zatrzymuje spojrzenie, który przede wszystkim zmusza do refleksji. Wierzę, że właśnie spojrzenie - pełne napięcia, milczące i skupione - staje się „punctum”, o którym pisała Susan Sontag. To moment, w którym widz zostaje ugodzony – czymś głęboko osobistym.

Na innym zdjęciu - uchwyconym na katowickim rynku - widać starszą kobietę, która prawdopodobnie trzyma za rękę wnuka. Wspólnie wchodzą do tramwaju. Prosty gest, zwykła chwila, ale nosi w sobie ciepło relacji, bliskość pokoleń i codzienną troskę.

5 zdjęć

Zdjęcia naszych praktykantów: Bartosz Połap

Piotr Pawlicki

Fotografia jest dla mnie czymś znacznie większym niż tylko pasją. To sposób na uchwycenie emocji, adrenaliny, a przede wszystkim – prawdziwego życia. To moja przestrzeń, w której mogę połączyć dwie najważniejsze dla mnie rzeczy: sztukę obserwacji oraz głębokie zainteresowanie służbami ratunkowymi. Sposób przeprowadzania działań ratowniczo-gaśniczych uczy mnie wielu praktycznych i przydatnych rzeczy oraz sposobów.

Dzięki fotografii mogę „zatrzymać” momenty, które normalnie przemijają niezauważone – napięcie tuż przed akcją, skupienie w oczach strażaka, determinację ratownika. Fotografia pozwala mi zbliżyć się do ludzi, ich emocji i historii, które opowiadają się bez słów – przez gesty, spojrzenia, czyny.

To także forma adrenaliny. Wyzwanie, by znaleźć się we właściwym miejscu i czasie, by uchwycić to, co prawdziwe i intensywne. Gdy fotografuję służby w akcji, czuję, że jestem częścią czegoś większego – świadkiem i dokumentalistą ludzkiego poświęcenia i odwagi.

Jedno z ujęć to dynamiczna scena, w której strażak z Państwowej Straży Pożarnej obserwuje ogromną chmurę gęstego czarnego dymu, unoszącą się nad halą przemysłową. Z jego postawy i kierunku spojrzenia bije determinacja, ale i świadomość skali zagrożenia. To obraz walki z żywiołem, który ukazuje grozę sytuacji i siłę ludzkiego poświęcenia. Zdjęcie zostało wykonane podczas pożaru składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich.

Ostatnia fotografia przedstawia trzech strażaków, zabezpieczających śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Nasuwa się pytanie, co się stało? Dlaczego aż śmigłowiec? Fotografia wykonana podczas działań Państwowej Straży Pożarnej, Lotniczego Pogotowia Ratunkowego oraz Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach. Działania miały związek z zagrożeniem życia dziecka. Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Obrońców Westerplatte w Katowicach.

5 zdjęć

Zdjęcia naszych praktykantów: Piotr Pawlicki