Ciekawy budynek Unikato. Od lat przyciąga uwagę przechodniów [Zdjęcia]
Unikato to bardzo ciekawy budynek w przestrzeni Katowic. Znajduje się przy ulicy Koszarowej. Jego czarny kolor oraz nietypowy kształt balkonów od lat przykuwa uwagę mieszkańców oraz spacerowiczów.
Budynek Unikato w Katowicach
Wiecie, że projekt budynku wielorodzinnego Unikato ma już prawie 10 lat? Znajduje się w Katowicach przy ulicy Koszarowej 1. Autorem projektu, który powstał w 2015 roku jest architekt Robert Konieczny. Budynek został zrealizowany w latach 2016-2018. Do dziś robi wrażenie na przechodniach i zwraca uwagę swoją nietypową formą. Co ciekawe, mieszkania w 2018 roku sprzedawane były za 5000-5100 zł/m2.
Unikato miało powstać w śródmieściu Katowic. Budżet projektu by jednak niski. Inwestor przewidział środki tylko na tanie wykończenie - styropian, tynk, białe plastikowe okna - oraz na balkony, które miały być przestrzenią magazynową niewielkich mieszkań. Wielu przechodniów zwraca uwagę na ciekawe balkony - ich nietypowa zabudowa sprawia, że "łapią" one o godzinę dłużej słońce od strony wschodniej, gdy nie dochodzi już do mieszkań.
W śródmieściu Katowic dominuje modernistyczna zabudowa. Przez lata wystawiona na działanie smogu, kiedyś jasna, z czasem uległa przybrudzeniu i stała się prawie czarna. Stąd pomysł na kolor budynku Unikato. Z sąsiedniego, przedwojennego budynku zaczerpnięto kolor brudnego tynku, cokół w przyziemiu typowy dla okolicznej zabudowy i motyw balkonu w relacji z oknem.
Był to też pierwszy zbudowany budynek mieszkalny w tej części centrum Katowic od transformacji ustrojowej. Tylko jeden bank zdecydował się na udzielenie kredytu. Inne banki nie wierzyły, że ktoś zamieszka w centrum. My wierzyliśmy, dlatego to zrobiliśmy. informuje KWK Promes
Dzięki oszczędnościom na wykończeniu wnętrz (surowa klatka schodowa i gresy za 30 zł/m2) udało się zazielenić dach, a specjalnie wynajęta firma dbała o drzewa wokół w trakcie budowy. dodaje
Budynek Unikato uzyskał wiele nagród w Polsce i za granicą, był nominowany do nagrody Fundacji Mies van der Rohe oraz gościł w wielu zagranicznych magazynach, także na ich okładkach.
Zobaczcie, jak się prezentuje współcześnie: