Gablota grozy w GCZD w Katowicach

Katowicka placówka - Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka - opublikowała gablotę grozy w mediach społecznościowych po wpisie, jaki na Instagramie zamieściła popularna psycholog Agata Głyda. Przestrzegła ona swoich obserwujących przed pozostawianiem bez nadzoru żrących substancji i baterii w zasięgu dziecka. Tym samych wróciła też do sytuacji, która przydarzyła się jej dziecku dwa lata temu. 

3 września 2021 roku, w piątkowy wieczór, moja młodsza córka połknęła zużytą litową baterię guzikową. Tego dnia przygotowywałam dziewczynom muffinki marchewkowe na deser i wyczerpała się bateria w wadze kuchennej. Nie dopilnowałam tego, by wyciągniętą baterię od razu wyrzucić do specjalnego pojemnika. Już wtedy segregowaliśmy odpady, ale pudełko było daleko. Miałam zrobić to potem. I tak doszło do wypadku. Nie każdy SOR ma pracownię endoskopową, w której usuwa się takie baterie. Na szczęście na Śląsku mamy GCZD (Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka) w Katowicach, gdzie 3 września 2021 najlepsi ludzie na świecie uratowali zdrowie i życie mojej córce, za co będę na zawsze wdzięczna.

czytamy we wpisie Agaty Głydy na profili "Psycholog o diecie"

psycholog o diecie

Co znajduje się w gablocie grozy w Katowicach?

Gablota grozy to miejsce w Górnośląskim Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach, gdzie zebrano wszystkie przedmioty połknięte przez maluchów, w efekcie czego małymi pacjentami musieli się zająć specjaliści z Pracowni Endoskopii. Są tutaj:

  • baterie,
  • monety,
  • biżuteria,
  • igły,
  • guziki,
  • pinezki
  • i inne elementy, które możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej. 
2 zdjęć

Gablota grozy w GCZD w Katowicach