Weronika Jędras z Katowic nie żyje. Jej pogrzeb odbędzie się 4 stycznia
23-letnia Weronika Jędras nie żyje. Ciało studentki Politechniki Wrocławskiej, która pochodziła z Katowic, zostało znalezione w Szklarskiej Porębie - ustaliła redakcja Eski. Przypomnijmy, że Weronika zaginęła 17 grudnia 2024 roku. Od tego momentu nie nawiązała kontaktu z rodziną.
Weronika Jędras z Katowic nie żyje
Aktualizacja, 30 grudnia 2024
Pogrzeb 23-letniej Weroniki Jędras, której ciało znaleziono na czerwonym szlaku w Szklarskiej Porębie, odbędzie się 4 stycznia 2025 w samo południe w Nowolesiu. To wieś położona w województwie dolnośląskim, w powiecie strzelińskim, w gminie Strzelin.
Dziękuję za uszanowanie spokoju przyjaciół i rodziny. Jeśli dotrzecie na cmentarz, nie składajcie kondolencji, bo nie mamy już słów, wiemy że nas wspieracie i jesteśmy wdzięczni, jak odzyskamy siły, będziemy potrafili o tym mówić.
napisał w mediach społecznościowych tata 23-latki
W poszukiwania 23-letniej studentki zaangażowana była cała Polska.
Aktualizacja, 24 grudnia 2024
Jak przekazał Esce asp. szt. Łukasz Dutkowiak z KWP we Wrocławiu, ciało 23-letniej Weroniki z Katowic znaleziono w rejonie czerwonego szlaku w Szklarskiej Porębie.
Czynności w tej sprawie cały czas trwają. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
Wcześniej pisaliśmy:
Weronika Jędras zaginęła
Studentka jechała pociągiem 17 grudnia 2024 z Wrocławia do Szklarskiej Poręby. Miało to miejsce między 07:00 a 10:00. Podróż musiała zakończyć się na odcinku Wałbrzych Szczawienko - Wałbrzych Miasto, bo na tory spadło drzewo, które blokowało dalszy przejazd pociągu. Weronika musiała przesiąść się do komunikacji zastępczej. Około 9:14 była widziana w Wałbrzychu. Później ślad się po niej urwał.
Od samego początku tej sprawy jesteśmy w stałym kontakcie z tatą Weroniki. Wiemy z nagrań monitoringu, że była widziana w Szklarskiej Porębie. Dziewczyna powinna mieć na sobie brązowy kożuch i białą czapkę. Cały czas analizujemy nagrania, współpracujemy również ze strażą miejską. Na ten moment nie wykluczamy żadnego ze scenariuszy. Co istotne, dziewczyna ma dwa tatuaże - to kości do gry oraz kwiat niezapominajki.
mówi w rozmowie z nami komisarz Wojciech Jabłoński z KMP we Wrocławiu
Minął kolejny dzień poszukiwań Weroniki. Media informacyjne i influencerzy przyczynili się do nagłośnienia naszej akcji. Otrzymaliśmy od Was wiele pomocnych informacji i wskazówek. Dziękujemy Wam za to. Doświadczyliśmy ogromnego wsparcia z Waszej strony. Dowiedzieliśmy się, że nie jesteśmy sami, że możemy liczyć na Waszą pomoc. Przyda się nam ona, bo Weronika jeszcze się nie odnalazła. Poszukiwania trwają. Liczymy na to, że z Waszą pomocą wkrótce zakończą się sukcesem. Za co Wam z góry, w imieniu swoim i rodziców Weroniki, bardzo dziękuję. Poinformujemy Was, kiedy poszukiwania się zakończą. Bardzo Was proszę, nie publikujcie niepotwierdzonych informacji.
napisał na grupie "Szukamy Weroniki" Mariusz Jędrzejewski
Rodzina prosi, by wszyscy, którzy przebywają w rejonie, gdzie dziewczyna była widziana po raz ostatni, odwiedzili pobliskie sklepy czy restauracje. Na grupie pojawiła się także ulotka, którą każdy może wydrukować i powiesić. Znajdziecie ją TUTAJ.
Poniżej numery telefonów, na które powinniście się skontaktować, jeśli macie informacje w temacie zaginięcia dziewczyny:
- 576 315 170
- 576 314 497
- 567 271 914
Weronika Jędras to studentka Politechniki Wrocławskiej. 23-latka pochodzi z Katowic, tu zna ją wiele osób. Może ktoś ma jakieś informacje o zaginionej Weronice?