osp kostuchna

Katowice są po jednej z najsilniejszych wichur od dwóch dekad 

Huraganowy wiatr, ulewny deszcz i grad w Katowicach

Aktualizacja, 25 czerwca

W nocy z 23 na 24 czerwca przez Katowice przeszła jedna z najgwałtowniejszych burz ostatnich 20 lat. Porywy wiatru dochodziły do 125 km/h, co odpowiada najwyższemu, 12. stopniowi w skali Beauforta określającej siłę sztormów morskich. Huraganowy wiatr, któremu towarzyszył ulewny deszcz i grad najmocniej uderzył w dzielnice zachodnie, północne oraz Śródmieście. Wyrządził tam wielkie szkody, niszcząc drzewa i zrywając trakcje energetyczne. Ponad 70% całkowitej sumy opadu wystąpiło w ciągu pierwszych 15 minut trwającego około 2,5 godziny deszczu.

Straty w miejskich zasobach

Po wczorajszej burzy w zasobach KZGM odnotowano powalenie ponad 20 drzew, setki konarów uległy złamaniu, a niezliczone gałęzie pokryły chodniki, drogi i trawniki. W kilku miejscach doszło do podtopień piwnic, jednak na szczęście same budynki nie odniosły żadnych uszkodzeń. Pracownicy KZGM natychmiast przystąpili do usuwania skutków nawałnicy, aby jak najszybciej przywrócić porządek i zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom - dopiero po zakończeniu tych prac będzie można podać całkowity bilans strat.

Poniedziałkowa burza oczywiście nie oszczędziła katowickich parków. Najbardziej ucierpiał Katowicki Park Leśny, gdzie – według wstępnych szacunków – zniszczeniu uległo prawie 30 drzew. Żywioł powalił również cały szpaler 20 drzew przy stawie Maroko.

W centrum miasta, na placu Andrzeja, przewróciło się 5 drzew, podobnie jak w Parku Kościuszki. Mieszkańcy również zgłaszali uszkodzenia – dotyczyły one głównie samochodów. Na szczęście elewacje budynków i ogrodzenia pozostały nienaruszone. Jedynie przy stawie Kozubek przewrócone drzewo zniszczyło latarnię.

Pracownicy Zakładu Zieleni Miejskiej od rana, we wtorek, 24 czerwca, intensywnie pracowali i usuwali połamane gałęzie, konary, zabezpieczali pnie i porządkowali teren. Ze względu na skalę zniszczeń działania porządkowe mogą potrwać cały tydzień, również w weekend.

Liczne interwencje straży pożarnej

Tylko tej jednej nocy Państwowa Straż Pożarna interweniowała blisko 270 razy. Spośród nich aż 162 zdarzenia dotyczyły powalonych drzew, cztery – zerwanych linii wysokiego napięcia i trakcji tramwajowych.

Zgłoszono również cztery przypadki uszkodzonych dachów oraz dwa miejscowe podtopienia. W działaniach ratowniczych uczestniczyli strażacy z Państwowej Straży Pożarnej oraz Ochotniczych Straży Pożarnych – w sumie 111 osób. W akcję zaangażowane były również służby Policji i Straży Miejskiej. Miejski Zarząd Ulic i Mostów skierował do pracy 20 pracowników i 6 pojazdów, a Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej – 15 pracowników i 11 pojazdów specjalistycznych.

10 zdjęć

Interwencje strażaków z Katowic po nawałnicy [23/24.06.2025]

Możliwe koleje burze

Zgodnie z prognozami meteorologicznymi, w ciągu najbliższych dwóch dni nad Polską mogą pojawić się kolejne silne burze z mocnym wiatrem. Według synoptyków największa szansa na wystąpienie kolejnych anomalii pogodowych wypada w czwartkowy wieczór, gdy po ciepłym dniu nad południowo-zachodnią Polskę mogą nadejść fronty burzowe znad Czech i Niemiec. Warto więc zabezpieczyć przedmioty w ogrodach i na balkonach oraz zaparkować z dala do wysokich drzew.

Armagedon pogodowy nad Katowicami

Nad Katowicami przeszła burza

Aktualizacja, 24 czerwca

Poniedziałkowy wieczór i noc, 23 czerwca, na długo pozostaną w pamięci mieszkańców Katowic. Około godziny 20:00 nad miastem przeszła potężna nawałnica. W ciągu niecałych dwóch godzin Katowice zostały nawiedzone przez trzy fale burzowe, które przyniosły intensywne opady deszczu, gwałtowne wyładowania atmosferyczne i silne porywy wiatru. Skutki nocnego załamania pogody były odczuwalne niemal we wszystkich dzielnicach miasta.

Tak skutki nawałnicy relacjonowali nasi Czytelnicy: 

17 zdjęć

Katowice podczas burzy - zdjęcia Czytelników [23.06.2025]

Ponad 200 interwencji w Katowicach

Już w ciągu pierwszych godzin strażacy odebrali dziesiątki zgłoszeń od mieszkańców Katowic. Łącznie na terenie miasta odnotowano 209 interwencji. Dotyczyły one najczęściej:

  • usuwania połamanych i powalonych drzew blokujących drogi,
  • zabezpieczania linii energetycznych uszkodzonych przez spadające konary,
  • pomocy przy uszkodzonych dachach i elewacjach budynków,
  • usuwania gałęzi i drzew, które spadły na zaparkowane samochody.

Na ten moment w Katowicach odnotowaliśmy 209 interwencji. W głównej mierze były powalone drzewa na drogach publicznych, dojazdowych, a także terenach i obiektach użyteczności publicznej. Działania strażaków nadal trwają, zgłoszenia cały czas do nas spływają. przekazał kilka minut po godz. 8:00 portalowi WKATOWICACH.eu oficer prasowy
KM PSP w Katowicach, kpt. Rafał Gruszka

Strażacy interweniowali m.in. przy ulicach: Korfantego, Ściegiennego, Ceglana, Ludwika, Złota, Piastów, Graniczna, Plebiscytowa, Dębowa, Gliwicka, Józefowska, Modrzewiowa, Koszarowa, Chorzowska, Owocowa, Akacjowa, Mieszka I, Obroki oraz Kotlarza. Strażacy mieli pełne ręce roboty w wielu dzielnicach Katowic niemal równocześnie.

Ogrom pracy dla strażaków PSP i OSP

Główne działania prowadziła Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, jednak przy tak dużej liczbie zgłoszeń do pomocy natychmiast ruszyły również jednostki OSP. 

W akcji brały udział także jednostki OSP. Gdy tylko zgłaszały gotowość, były przydzielane im zadania. Tej nocy wykorzystywaliśmy niemal cały potencjał miasta Katowice. 

dodał w rozmowie z nami kpt. Rafał Gruszka

Swoje zastępy do akcji skierowały m.in.:

  • OSP Kostuchna, której trzy zastępy od godziny 20:00 pracowały bez przerwy na terenie miasta,
  • OSP Szopienice, której oba zastępy przez całą noc usuwały powalone drzewa i inne zagrożenia,
  • OSP Podlesie-Zarzecze, której dwa zastępy działały ramię w ramię z zawodowymi strażakami w różnych częściach miasta.

Strażacy - bohaterowie burzowej nocy

Trudna pogodowa noc po raz kolejny pokazała, jak istotną rolę pełnią w życiu miasta służby ratownicze. Strażacy - zarówno zawodowi z PSP, jak i ochotnicy z OSP - często pracowali bez wytchnienia, w bardzo trudnych warunkach, narażając własne zdrowie dla zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańców.

Ich szybkie i skoordynowane działania pozwoliły uniknąć poważniejszych konsekwencji nawałnicy oraz wyeliminować te napotkane. Dzięki ich zaangażowaniu większość zagrożeń udało się usunąć już w trakcie nocy i poranka. W takich momentach znaczenie służby strażaków staje się szczególnie widoczne. Mieszkańcy mają okazję docenić ich profesjonalizm, odwagę i gotowość do działania w każdej chwili.

Strażacy - dziękujemy Wam za służbę!